Elektorat PO w wizji jej założycieli i przywódców miał reprezentować normalność i otwartość w przeciwieństwie do elektoratu Kaczyńskiego przepełnionego resentymentem i nienawiścią. Wewnętrznie czuł, że nieraz był ukradkiem obserwowany przez Wu; wtedy obracał się w jej stronę, a ona rumieniła się, czasem uśmiechała, czasem.